Польские сказки / Baśnie polskie - стр. 5
); jeśli wola wasza będzie (если будет ваша воля), w jednej chwili was zaniosę tam (в одно мгновение вас отнесу – отвезу туда; chwila – минута; момент, мгновение; w jednej chwili – в одну минуту, в одно мгновение), gdzie jeno zażądacie (куда только захотите: «потребуете»; zażądać – потребовать; jeno – книжн. только).
Rozwinął piękny kobierzec (развернул красивый ковёр).
– No (ну), siadajcie społy ze mną (садитесь вместе со мной; społy = społem – уст. вместе)!
– Jak się macie, parobczaki?! – rzekł wesoło i radośnie – widzę, żeście utrudzeni, jeśli wola wasza będzie, w jednej chwili was zaniosę tam, gdzie jeno zażądacie.
Rozwinął piękny kobierzec.
– No, siadajcie społy ze mną!
Wyrwidąb więc z Waligóra usiedli wygodnie na nim (Вырвидуб с Валигором сели удобно на нём, usiąść – сесть). Człeczek klasnął (человечек хлопнул в ладоши; klasnąć – хлопнуть/ударить в ладоши), a kobierzec niesie ich, by ptak na skrzydłach (а ковёр несёт их бы = будто птица на крыльях).
– Zapewne was to dziwiło (вероятно, вас то удивило: «удивляло»; dziwić – удивлять)? – człeczek mały znowu rzeknie (молвит снова маленький человечек, rzeknąć = rzec) – żem tak prędko biegł po ziemi (что я так быстро бежал по земле): widzicie (видите), oto trzewiki (вот башмаки), com dostał od czarownika (что я получил от /одного/ колдуна); kiedy wdzieję (когда я /их/ надену), wtedy biegnę (тогда бегу): co krok (что шаг) – to mila (то миля); co skoczę (что прыжок: «прыгну»; skoczyć – прыгнуть) – to dwie (то две).
Wyrwidąb więc z Waligórą usiedli wygodnie na nim. Człeczek klasnął, a kobierzec niesie ich, by ptak na skrzydłach.
– Zapewne was to dziwiło? – człeczek mały znowu rzeknie – żem tak prędko biegł po ziemi: widzicie, oto trzewiki, com dostał od czarownika; kiedy wdzieję, wtedy biegnę: co krok – to mila, co skoczę – to dwie.
Waligóra prosi tedy (Валигор просит тогда), Wyrwidąb łączy swe prośby (Вырвидуб присоединяется со своими просьбами: «присоединяет свои просьбы»; łączyć – присоединять), by dał po jednym trzewiku (чтобы он /им/ дал по одному башмаку), bo chociaż są tacy mocni (потому что, хотя они /и/ такие сильные), jednak droga nogi trudzi (однако дорога ноги утомляет). Poruszony więc prośbami (тогда, растроганный просьбами; poruszyć – взволновать; тронуть, растрогать), podarował im trzewiki (подарил он им башмаки). Gdy niemało ulecieli (когда немало отлетели = пролетели; ulecieć – отлететь), zsadził ich pod wielkim miastem (высадил у большого города; pod – под; у), a w tym mieście był smok wielki (а в том городе был дракон большой = огромный;