Польские сказки / Baśnie polskie - стр. 48
– Stanie się tak (станет = будет так), jak sobie życzysz (как тебе угодно; życzyć – желать; ktoś życzy sobie czegoś – кому-л. угодно что-л.) – rzekł znów chłopek mały (сказал снова маленький мужичок) – brat twój dziś wieczór u ciebie będzie (брат твой сегодня вечером у тебя будет; dziś wieczór – сегодня вечером). Cóż chcesz mieć na trzecie (что же ты хочешь на третье = в качестве третьего)?
– Po drugie – rzekł ubogi – mam brata, który już siedem lat u mnie nie był; rad bym, żeby się ze mną pogodził.
– Stanie się tak, jak sobie życzysz – rzekł znów chłopek mały – brat twój dziś wieczór u ciebie będzie. Cóż chcesz mieć na trzecie?
– Ha! przed kilku latu miałem (несколько лет назад у меня было; przed – тому назад), ile mi było potrzeba (сколько мне было нужно), teraz na górze mam skrzynię srogą (теперь наверху у меня сундук огромный; góra – верх; na górze – наверху; srogi – сильный, крепкий; зд. огромный), ale pustą (но пустой); przedtem w niej pełno bywało zboża (раньше в нём полно было зерна), dziś (сегодня), gdyby można (если бы /было/ можно), rad bym (я бы хотел), żeby było w niej pełno dukatów (чтобы было в ней полно дукатов).
– I to mieć będziesz wprzód (и это у тебя будет прежде), niźli do domu wrócisz (чем вернёшься домой; niźli = уст. чем; do domu – домой).
– Ha! przed kilku latu miałem, ile mi było potrzeba, teraz na górze mam skrzynię srogą, ale pustą; przedtem w niej pełno bywało zboża, dziś, gdyby można, rad bym, żeby było w niej pełno dukatów.
– I to mieć będziesz wprzód, niźli do domu wrócisz.
To rzekłszy chłopek w czarnej sukni zniknął (сказав это, мужичок в чёрной сергмяге исчез). Ubogi przyjechał przed swój domek (убогий приехал к своему домику; przed – к). Żona wyszła do niego (жена вышла к нему; do – к), chcąc mu pomóc drzewo z taczki znosić (желая ему помочь дерево с тачки сносить). Mąż mówi do niej (муж говорит ей; mówić do kogoś, czegoś – говорить кому-л., чему-л.):
– Pewnie się chce dzieciom i tobie jeść (наверняка тебе и детям хочется есть), a i ja zjadłbym co (и я съел бы что/-нибудь/), wleź no na górę (влезь-ка ты наверх; no – ка /в соч. с повел. накл./), weź ze skrzyni garść dukatów (возьми из сундука горсть дукатов; wziąć – взять), zmień w karczmie (разменяй /их/ в трактире), nakup chleba, bułek (накупи хлеба, булок; bułka), mięsa i dobrego trunku (мяса и хорошего напитка; trunek – напиток /спиртной/), a przygotuj wieczerzę (а = и приготовь ужин; wieczerza – книжн. ужин).
To rzekłszy chłopek w czarnej sukni zniknął. Ubogi przyjechał przed swój domek. Żona wyszła do niego, chcąc mu pomóc drzewo z taczki znosić. Mąż mówi do niej: