Польские сказки / Baśnie polskie - стр. 27
Pani Twardowska na rynku Krakowa ulepiła z gliny domek; w nim przedawała garnki i misy. Twardowski za bogatego przebrany pana, przejeżdżając z licznym dworem, tłuc je zawsze czeladzi kazał. A kiedy żona ze złości wyklinała w pień, co żyje, on, siedząc w pięknej kolasie, śmiał się szczerze i wesoło.
Złota miał zawsze by piasku (золота у него было всегда как песка: «золота имел…»; by – зд. как), bo co chciał (потому что /всё/, что он хотел), to diabeł znosił (то дьявол приносил). Kiedy długo dokazuje (когда он /так/ долго резвится = шалил; dokazywać – резвиться, шалить), raz był zaszedł w bór ciemnisty bez narzędzi czarnoksięskich (однажды зашёл в тёмный дремучий лес без колдовских инструментов; był – реликт давнопрошедшего времени; zajść – зайти; bór – дремучий лес; ciemny – тёмный). Zaczął dumać zamyślony (начал размышлять задумчиво: «задумчивый»; dumać – книжн. думать, раздумывать, размышлять; zamyślony – задумавшийся, погружённый в размышления; задумчивый), nagle napada go diabeł i żąda (вдруг нападает на него дьявол и требует; napadać kogoś – нападать на кого-л.), aby niezwłocznie udał się prosto do Rzymu (чтобы он немедленно отправился прямо в Рим).
Złota miał zawsze by piasku, bo co chciał, to diabeł znosił. Kiedy długo dokazuje, raz był zaszedł w bór ciemnisty bez narzędzi czarnoksięskich. Zaczął dumać zamyślony; nagle napada go diabeł i żąda, aby niezwłocznie udał się prosto do Rzymu.
Rozgniewany czarnoksiężnik mocą swojego zaklęcia zmusił biesa do ucieczki (разгневанный колдун силой своего заклятия принудил беса к бегству; zmusić do czegoś – заставить что-л. сделать; принудить к чему-л.; ucieczka – бегство); zgrzytając kłami ze złości wyrywa sosnę z korzeniami i tak silnie Twardowskiego uderza po nogach obu (/а/ он, скрежеща клыками от злости, вырывает сосну с корнями и так сильно ударяет Твардовского по обеих ногах = по обеим ногам; kieł – клык), że jedną zgruchotał całą (что одну раздробил всю; zgruchotać – сокрушить, раздробить). Od onej doby był kulawy i zwany odtąd powszechnie kuternogą (с оного времени он был хромой = хромым и всего его так звали: «был называем всеми хромым»; doba – пора, время; powszechnie – все, всеми; везде; kuternoga – хромой).
Rozgniewany czarnoksiężnik mocą swojego zaklęcia zmusił biesa do ucieczki; zgrzytając kłami ze złości wyrywa sosnę z korzeniami i tak silnie Twardowskiego uderza po nogach obu, że jedną zgruchotał całą. Od onej doby był kulawy i zwany odtąd powszechnie kuternogą.
W ostatku sprzykrzywszy sobie zły duch (когда злому духу вконец надоело: «в конце сделав себе противным злой дух»;